Dominik Bień: Jakie były powody rozpoczęcia przez pana profesora prac nad podręcznikami, które jako forma wydawnicza różnią się znacznie od monografi i czy artykułów naukowych i jakie były rezultaty tych działań?
Tadeusz Maciejewski: Pierwsze sukcesy naukowe są przeważnie udziałem uczonych młodego pokolenia. Tak też i było ze mną. Zatrudniony w 1975 roku na Wydziale Prawa i Administracji UG zakończyłem ten okres w 1997 roku, kiedy to ukazała się moja tak zwana monografi a profesorska, chociaż sam proces uzyskania tytułu z powodów czysto formalnych trwał do 1999 roku. Miałem wtedy 47 lat. Należało w tym standardzie uzyskiwania stopni i tytułów naukowych coś zmienić.
Nagromadzona przez te lata wiedza skłoniła mnie – obok zajmowania się głównym nurtem naukowym – do podjęcia twórczości dydaktycznej.
Warunki ku temu były nadzwyczaj sprzyjające. Trzeba było je tylko skutecznie wykorzystać, wykazując stosowny temperament, co miało istotne znaczenie. Potrzeba było odmiany. Przemawiały za nią względy ogólne, jak i szczególne, mieszczące się w ogólnej konstrukcji tak zwanej funkcji dydaktycznej, sprowadzające się nie tylko do nauczania studentów, ale też samodzielnego i twórczego uczenia się przez nich samych. Stan ten ujawnił się przede wszystkim w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Liczba studentów w tym czasie gwałtownie wzrosła, sam system ich kształcenia pozostawał jednak przestarzały. Problemem głównym stała się konieczność zmiany programu studiów oraz związane z nim przekształcenia w treści dotychczas obowiązujących podręczników, w tym interesującej nas tutaj najbardziej historii prawa. Podręczniki – rzecz jasna – były, ale wtedy jeszcze nieliczne, częstokroć przestarzałe, nastawione na zwielokrotnioną liczbę godzin w zakresie przedmiotów prawnohistorycznych, a przez to opasłe, zaś zawarta w nich treść była trudna do przyswojenia. Obraz ten zamykała tradycja korzystania tylko z jednego podręcznika, nieraz na przestrzeni kilkudziesięciu lat, nawet bez zamiaru, o potrzebie nawet nie wspominając, do sięgania po inne. Tradycja ta zresztą pokutuje w niektórych ośrodkach akademickich do dnia dzisiejszego, zaś wykładowcy historii prawa, zwłaszcza ci, którzy sami nie napisali podręcznika, z dziwnym uporem ją kontynuują. Jakby czas w ich dydaktyce zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu. Mało tego, trudno sobie z tym zjawiskiem poradzić nawet obecnie. Uczą tak, jak ich uczono i jak uczono ich mistrzów. Wydaje się to wprawdzie nieprawdopodobne, ale tak jest.
Prof. dr hab. Tadeusz Maciejewski – Autor ponad 100 publikacji, w tym kilkunastu monografii i podreczników, jest wybitnym znawcą historii administracji, ustroju i prawa, na stałe zwiazanym z Uniwersytetem Gdanskim.
Dominik Bień – absolwent socjologii na Uniwersytecie Gdańskim, doktorant w Instytucie Politologiina Wydziale Nauk Społecznych UG. Do jego zainteresowań badawczych należą myśl polityczna opozycji w PRL, klasyczna i współczesna myśl anarchistyczna, wpływ grup interesów na szkolnictwo wyższe w Polsce.
The History of Polish Legal System from the 10th to the 20th century – Textbook is an attempt to present the history of Poland’s state system and law from the earliest times up to the present. Generally speaking, this publication is intended for Polish students who are studying law in English. It also attempts to popularize the history of Poland’s law abroad and it is the fi rst work of this kind in Poland available in English. This will help to bring the subjectmatter closer to all readers in the Word. C.H. Beck